Soul i zgie│k

Afghan Wings

Historia powstania Afghan Whigs to jak pocz╣tek niesamowitej, zapieraj╣cej dech w piersiach, sensacyjnej ksi╣┐ki. Wokalista Greg Dulli i gitarzysta Rick McCallum spotkali siΩ podobno w zimnej, ponurej celi wiΩziennej w ma│ym miasteczku Athens gdzie£ w stanie Ohio, Je£li wierzyµ prasie, perkusistΩ Steve'a Earle'a poznali w r≤wnie niecodziennych okoliczno£ciach - jego motocykl wpad│ na samoch≤d Dulliego. Z kolei basista John Curley, jak g│osi legenda, by│ z pocz╣tku dostarczycielem narkotyk≤w dla wymienionej tr≤jki.

- Czy to wszystko prawda? - zapyta│em Johna Curleya siedz╣cego naprzeciw mnie nie opodal najwiΩkszej festiwalowej sceny w Roskilde - Orange Scene, na kt≤rej ha│asowa│ w│a£nie australijski zesp≤l Diesel. - Czy to prawda? - zapyta│em raz jeszcze, widz╣c na jego twarzy niezdecydowanie po│╣czone z rozbawieniem.

-Czy to prawda? -powt≤rzy│ pytanie. Tak, prawda, je£li wierzysz, ┐e mity rzymskie i greckie to prawda, ┐e opowie£ci biblijne to prawda...

PrzyznajΩ, ┐e wcze£niej nie s│ysza│em ┐adnej ich p│yty w ca│o£ci. Zna│em jedynie pojedyncze utwory. îwietn╣ wersjΩ The Temple z rock-opery Jesus Christ Superstar. A tak┐e przer≤bkΩ My World ls Empty Without You, Baby, starego przeboju Diany Ross i The Supremes.

- Czy lubisz muzykΩ soul? - pytam, choµ wiem dobrze jaka padnie odpowiedƒ...

- O tak! Wszyscy czterej lubimy soul...

- TrochΩ to dziwne jak na zesp≤│ jeszcze niedawno uwa┐any za punkowy...

- Punkowcami nazywano nas prawdopodobnie przy okazji czw≤rki "Uptown Avondale"- odpowiada po chwili zastanowienia. I dodaje: Nie chcemy, by uwa┐ano nas za punkowc≤w. Choµ nie wykluczam, ┐e nagramy jakie£ s│ynne kompozycje punkowe. To du┐a uciecha graµ dobrze znane utwory...

- Czy jest jednak co£, czego w muzyce soul nie lubisz? - pr≤bujΩ go lekko zdenerwowaµ, lub choµby wydusiµ z niego jakie£ ciekawe zwierzenie.

- Nie. NaprawdΩ nie ma w soulu czego£, czego bym nie lubi│. To wielka muzyka. Mo┐na jej s│uchaµ godzinami - bez zmΩczenia. Oczywi£cie przyjemnie jest w│╣czyµ czasem co£ innego, ale soul nie przyprawia o md│o£ci, jak heavy metal - jestem chory po piΩtnastu-dwudziestu minutach, czy rap - nie wytrzymujΩ d│u┐ej ni┐ p≤│ godziny. Soulu mo┐na s│uchaµ ca│y dzie±. Ta muzyka mi naprawdΩ le┐y...

Zostawmy mo┐e jednak soul - choµ na chwilΩ - na boku. Druga i trzecia p│yta Afghan Whigs nagrali przecie┐ dla firmy Sub Pop, co automatycznie kojarzy siΩ z okre£lonym rodzajem muzyki.

- Co s╣dzisz o muzyce z Seattle?

- S╣ zespo│y, kt≤re lubiΩ. Ale wolΩ muzykΩ, kt≤ra ma w sobie wiΩcej g│Ωbi. Choµ- by│o tam naprawdΩ kilka £wietnych grup. Wci╣┐ s╣...

- Na przyk│ad Nirvana, Screaming Trees... - nie ustΩpujΩ, choµ widzΩ, ┐e Curley nie bardzo ma ochotΩ m≤wiµ na ten temat.

- Screaming Trees jest O.K. Nirvana jest naprawdΩ dobra. Zawsze lubi│em tΩ grupΩ...

- A Alice In Chains?

- Nie za bardzo. Wspomnia│em ju┐, ┐e nie jestem entuzjast╣ metalu. Niekt≤re rzeczy s╣ O.K. Choµ... MogΩ pos│uchaµ dw≤ch czy mo┐e trzech piosenek Alice ln Chains, ale nie wiΩcej. Ci faceci wszystko £piewaj╣ dok│adnie w ten sam spos≤b...

- Czy by│a rywalizacja pomiΩdzy zespo│ami nagrywaj╣cymi dla Sub Pop?

- Nigdy tego nie zauwa┐y│em. Wiesz, my nie jeste£my zespo│em z Seattle - m≤wi, silnie akcentuj╣c s│owo änie". Nigdy nawet tam nie mieszkali£my. Byµ mo┐e by│o tam wiΩcej wsp≤│zawodnictwa, ni┐ zdawali£my sobie z tego sprawΩ. My byli£my tam obcy: wpadali£my, zagrali£my koncert, wy┐ebrali£my trochΩ szmalu i wracali£my do siebie...

Kilka miesiΩcy temu "Melody Maker" og│osi│, ┐e zesp≤│ Afghan Whigs zrywa z grunge'owym graniem. Gdy przypomnia│em to mojemu rozm≤wcy, roze£mia│ siΩ i powiedzia│, co o tym my£li...

- Bardzo nas to rozbawi│o. Nigdy bowiem nie uwa┐ali£my siΩ za zesp≤│ grunge'owy. Byµ mo┐e zostali£my tak sklasyfikowani, poniewa┐ byli£my w Sub Popie. Mo┐e zreszt╣ na pocz╣tku otarli£my siΩ o grunge. P≤ƒniej, wraz z wydaniem trzeciej p│yty "Congregation"...- przerwa│ i po chwili doda│ z naciskiem: Nie ma nawet £ladu grunge'u ani na "Congregation", ani na czw≤rce "Uptown Avondaleö ani na naszej najnowszej p│ycie...

C≤┐, to ju┐ zale┐y od punktu widzenia. Najpierw trzeba by sobie odpowiedzieµ na pytanie, co to jest grunge? Zostawiam jednak grunge w spokoju i pytam o powi╣zania Afghan Whigs z muzyk╣ funk...

- Czy bliski ci jest funk rock? Muzyka, kt≤r╣ graj╣ Red Hot Chili Peppers albo Living Colour?

- Nie. Bardziej odpowiada mi funk, jaki graj╣ Earth Wind And Fire, The Ohio Players i Stevie Wonder.

TrochΩ mnie zaskoczy│. PamiΩtaj╣c tytu│ pisma, kt≤re reprezentujΩ, nie ci╣gnΩ tego tematu dalej...

- Powiedz, co ciΩ sk│oni│o, by wzi╣µ do rΩki gitarΩ basow╣?

- Nie wiem, prawdopodobnie... S│ucha│em The Who, gra basisty tego zespo│u (John Entwistle przyp. gk) by│a g│≤wn╣ inspiracj╣. Ten facet naprawdΩ niesamowicie wymiata│ na basie. Zapragn╣│em graµ tak jak on...

Na paƒdziernik zesp≤│ zapowiada│ kolejn╣ p│ytΩ - Gentlemen. Po raz pierwszy nagran╣ nie dla Sub Pop, a dla Elektry, jednej z filii koncernu Warner Bros.

- Czego oczekujecie po podpisaniu kontraktu z Elektr╣?

- Liczymy na to, ┐e bΩdziemy sprzedawaµ wiΩcej p│yt ni┐ w Sub Popie. A poza tym p│ac╣ nam du┐o lepiej. To mi│e. Mo┐na siΩ skupiµ na tworzeniu muzyki. Czy co£ wiΩcej? Nie wiem. Jestem ogromnie ciekaw, jak potocz╣ siΩ nasze losy...

- Kt≤ra z p│yt Afghan Whigs jest twoim zdaniem najlepsza?

- Zawsze my£lΩ, ┐e najnowsza jest t╣ najlepsza. I mam nadziejΩ, ┐e zawszΩ bΩdΩ my£la│ w ten spos≤b. Ambicj╣ muzyka jest doskonaliµ siΩ, byµ coraz lepszym. Choµ s╣ i stare nagrania, kt≤re lubiΩ. Aczkolwiek nie s│ucham ich zbyt czΩsto. To dziwne uczucie - s│uchaµ siebie z p│yty. Nadal trudno mi siΩ z tym oswoiµ.

Afghan Whigs tworz╣ muzykΩ smutn╣, ponur╣. Mimo ┐e do£µ spokojn╣, to jednak nie pozbawion╣ wrΩcz jazgotliwych dƒwiΩk≤w gitar. Teksty ich utwor≤w dotycz╣c╣ g│≤wnie mrok≤w duszy cz│owieka. ZniechΩce±, zw╣tpie±, frustracji. Dlaczego? Dlaczego nie £piewaj╣ o mi│o£ci? O piΩknie otaczaj╣cego £wiata? To by│o moje ostatnie pytanie. Bardzo naiwne pytanie...

- A czy znasz choµ jeden dobry zesp≤│, kt≤ry zachwyca│by siΩ wszystkim dooko│a? Ja nie znam. Utwory, kt≤re mnie poruszaj╣, zawsze dotycz╣ tego co najgorsze w ┐yciu. Nie przypominam sobie ┐adnej wspania│ej kompozycji rockowej, kt≤ra m≤wi│aby co£ z zachwytem. Moim zdaniem rock wyra┐a ten stan duszy, kiedy cz│owiek jest wkurwiony na ca│y £wiat. Paul McCartney £piewa o tym, ┐e jest szczΩ£liwy. Ale ja nie mam ani jednej jego p│yty...

Ja te┐ nie...

Rozmawia│: GRZESIEK KSZCZOTEK